napisz opowiadanie odtwórcze na podstawie dziennika adriana mole
zgodnie z prośbą ojca, który ujrzawszy na horyzoncie jego czarną barwę, zrozpaczony rzucił się do morza. 3. Napisz krótkie informacje o : Ariadnie- Tezeuszu, Manotaurze 4. Na podstawie tekstu lub słownika frazeologicznego napisz wyjaśnienie zwrotu: trafić/ dojść po nitce do kłębka. 5. Zadanie domowe
Na tej lekcji napiszecie test online dotyczący mitów poznanych na lekcjach. Link do testu znajdziecie w TERMINARZU w e-dzienniku. UWAGA! Test będzie aktywny dzisiaj od godz. 10.45 do godz. 11.30. Powodzenia! Podstawa programowa: E2-PODST-JPOL-2.0-KLIVVI-I.1.11 wskazuje w utworze bohaterów głównych i drugoplanowych oraz określa ich cechy;
Kliknij tutaj, 👆 aby dostać odpowiedź na pytanie ️ na podstawie obrazków ułóż i napisz opowiadanie,użyj w nim uzupełniony wyrazów. kami131 kami131 26.02.2017
Zadanie nie powinno być trudne, jesli znasz dobrze utwór, na podstawie , którego piszesz opowiadanie odtwórcze. Na co musisz zwrócić uwagę? Pisząc opowiadanie odtwórcze , musisz bardzo dobrze znać lekturę, żeby nie popełnić żadnych rzeczowych błędów( np. zmienić imiona bohaterów , pomieszać sytuację , zdarzenia.)
Nagle słyszę glos mojej mamy. Zawołała do mnie ,że mam wstawać bo spóźnię się do szkoły, ale najpierw mam wyprowadzić psa na spacer. Zdałam sobie sprawę ,że to był tylko sen. Mam nadzieje, że na spacerze odnajdę podobną szkatułkę i przeżyje tak samo wspaniała przygodę jaka mi się śniła.
nonton film dilan 1992 full movie indoxxi.
„Podniebna podróż”Działo się to na Krecie za panowania króla Minosa. Dzięki zręcznej polityce władcy państwo rosło w siłę, a lud żył w dostatku i cieszył się pokojem. Do pełni szczęścia parze królewskiej brakowało tylko następcy wreszcie królowa Pazyfae urodziła dziecko, okazało się, że niewiele ma ono z istoty ludzkiej. Ten pół byk, pół człowiek był stworzeniem tak potwornym, że zagrażał życiu mieszkańców wyspy. Kazał więc Minos wybudować dla niego okazały zrealizował Dedal, wszechstronnie utalentowany Ateńczyk. Wykonywał już zlecenia dla władców innych państw i cieszył się sławą wybitnego budowniczego. Był też ponoć niezrównanym rzeźbiarzem, a wykute przez niego posągi często mylono z żywymi istotami. Dla królewskiego syna, Minotaura wzniósł labirynt o ogromnej ilości komnat i niezwykle splątanej sieci korytarzy. Stwór mieszkał w nim do czasu, gdy mężny Tezeusz pozbawił go było Dedalowi na Krecie, szczególnie że król darzył go ogromna sympatią. Wreszcie jednak budowniczy zapragnął powrócić do ojczyzny. Minos niestety nie wyraził na to zgody – Ateńczyk znał zbyt wiele tajemnic państwowych. Dedal musiał więc poszukać sposobu, by uciec z wyspy. Dzięki bystrości umysłu wpadł na genialny pomysł. Otóż skonstruował dla siebie i swego syna Ikara ogromne skrzydła na kształt ptasich. Wykorzystał pióra ptaków, które zlepił dniu wylotu Dedal instruował syna, jak bezpiecznie wzbić się w powietrze i szybować w przestworzach. Ostrzegł go przed zbyt wysokim lotem, który zagrażał stopieniem wosku przez promienie słoneczne, oraz zbyt niskim – pióra mogły nawilgnąć i obciążyć całą się w powietrze, pozostawiając w dole ludzi, którzy z zadziwieniem wpatrywali się w niebo. Byliby pewnie bezpiecznie dotarli do Aten, gdyby nie młodzieńcza bezmyślność Ikara. Chłopak, niepomny przestróg ojca, poszybował hen, wysoko. Zbyt wysoko. Stało się to, przed czym ostrzegał Dedal. Ikar runął na odnalazł i pochował ciało syna. Ponoć w dalszej podróży dotarł na Sycylię, a swoimi zdolnościami służył tamtejszemu władcy. Dożył późnej starości, ciesząc się szacunkiem pamiątkę nieszczęścia, do którego doszło w czasie owej brawurowej ucieczki, wyspę, gdzie spoczęły zwłoki chłopca, nazwano Ikarią, a morze obmywające jej brzegi – Ikaryjskim. Polecamy również: Opowiadanie twórcze - opowiadanie o podróży, podczas której wydarzyło się coś, co sprawiło, że ktoś stał się sławny „O jedną kawę za daleko…” Był kwadrans po północy, gdy Kowalscy dotarli na lotnisko. Boże Narodzenie mieli spędzić w Szwecji u rodziców Kaśki. Tomek wolałby zostać w kraju, ale cóż, żona się uparła, a z tą kobietą nie ma dyskusji! Odlot samolotu zaplanowano na Więcej » Opowiadanie twórcze - Wyobraź sobie, że losy Aliny i Balladyny potoczyły się inaczej… Wyobraź sobie, że losy Aliny i Balladyny potoczyły się inaczej. Dokończ opowiadanie, w którym zmienisz historię ich życia. Napisz swoją pracę tak, żeby wykazać, że dobrze znasz „Balladynę” Juliusza Słowackiego. Więcej » Opowiadanie z dialogiem o wakacjach „Niedźwiedzia przysługa” Lato tego roku rozpieszczało przepiękną pogodą. Przyjemna temperatura i bezchmurne niebo stanowiły kuszące zaproszenie do górskich wędrówek. Dlatego Nowak, nie myśląc długo, któregoś dnia polecił żonie spakować plecaki i zabrał rodzinę w Beskidy. Więcej » Zobacz również Opowiadanie twórcze - opowiadanie o podróży, podczas której wydarzyło się coś, co sprawiło, że ktoś stał się sławny Więcej Opowiadanie twórcze - Wyobraź sobie, że losy Aliny i Balladyny potoczyły się inaczej… Więcej Opowiadanie z dialogiem o wakacjach Więcej Losowe zadania Tkanki przewodzące 1 Odpowiedz Więcej Ile wynosi % z pewnej liczby? 2 Odpowiedz Więcej Przepis kulinarny 4 Odpowiedz Więcej Krajobraz 0 Odpowiedz Więcej Funkcje parapodium 3 Odpowiedz Więcej
sasuke1124 Skawiński czuł się bardzo obco w Ameryce, nie potrafił się odnaleźć. Przez wiele dni siedział w swoim małym mieszkanku, całkiem samotnie i nawet nie wystawiał nosa za drzwi. Pewnego dni przełamał się i wyszedł ze swojego mieszkania. Krążył bez celu między półkami w sklepie i spoglądał na niektóre produkty. Wyszedł ze sklepu bez niczego bo nie wiedział co chciał. Kilka dni później Skawiński musiał kupić coś do jedzenia i do picia bo zaczęło mu brakować żywności. Jego życie wyglądało tak przez kolejne 2 miesiące. Nagle Skawiński zrozumiał, że musi zacząć pracować. Rozglądał się za pracą, lecz nikt nie chciał go przyjąć. Zrozumiał, że musi wracać do Polski bo bardzo tęskni za swoim krajem. Pozbierał pieniądze i wrócił do swojego kraju. Skawiński był bardzo podniecony tą podróżą. Gdy był już w Polsce, nie wiedział co ma zrobić. Wstąpił do motelu i przespał noc. Następnego dnia wyruszył do Katowic. Jechał dość długo pociągiem. Pierwszą rzecz jaką zrobił w na miejscu to wynajął małe mieszkanko. Zaraz zaczął szukać pracy. Szukał jej dość długo , lecz nikt nie chciał go przyjąć do pracy z powodu jego wieku. Pewnego dnia poznał w parku pewną miłą kobietę. Podczas rozmowy uświadomiła sobie, że rozmawiała kiedyś z mamą o swoim wujku Skawińskim, który pracuje na latarni morskiej. Latarnik opowiedział jej o swojej pracy. Kobieta powiedziała mu że jest jego siostrzenicą. Skawiński nie potrafił w to uwierzyć, więc zaprosiła go do domu. Gdy weszli do domu zobaczył mamę kobiety i znieruchomiał. Uświadomił sobie , że to jego dawno nie widziana przyrodnia siostra. Uśmiechnął się do niej a kobieta podbiegła do niego i go uściskała. Skawiński żył z tą rodziną aż do swojej spokojnej śmierci. Codziennie przy kominku opowiadał o swojej tułaczce. Przed śmiercią powiedział,że te lata spędzone z nimi były najlepsze w jego życiu.
Niewinna podmianaNawet Olimpijczycy pijący na co dzień ambrozję i nektar oraz oglądający świat z góry mają swoje problemy. Tym bardziej, że w ich pałacu często pojawia się złośliwy Momos (bóg i uosobienie żartów, kpin, drwin). Chociaż nikt nie pamięta, kiedy Zeus wypędził go z Olimpu, wszyscy chcą mieć w nim sojusznika i przyjaciela. Nie, zdecydowanie nie bezinteresownie. Znajomość z Momosem otwiera nowe możliwości utarcia nosa innym bogom. Od niewinnych figli często przechodzi do niewybrednych żartów. Chociażby jak wtedy gdy Momos, korzystając z wrodzonego talentu, przekradł się do stajni Heliosa i zmajstrował coś niecnego przy jego rydwanie. Jakież było zdziwienie ludzi i zwierząt, kiedy noc zaczęła się przedłużać. Można jedynie domyślać się, że sprawcą zamieszania był nieco zazdrosny Apollo, który dzięki pochlebstwu wkradł się w łaski Momosa. Znany na całym Olimpie żartowniś lubił być podziwianym. A że syn Zeusa i Leto potrafił to jak nikt inny, weszli oni w komitywę. Apollo zyskał możliwość niemal bezkarnego drwienia z innych bogów, a Momos nierzadko rozkoszował się ambrozją. Pewnego dnia opiekun sztuki postanowił spłatać figla swej siostrze – Artemidzie. Poprosił wówczas Momosa o to, by zdobył jej łuk. Chociaż bogini nie rozstawała się z bronią, olimpijski żartowniś bardzo szybko uporał się z zadaniem. Wykorzystał do tego Hermesa, któremu powiedział o nowym stworzeniu, jakie pojawiło się na ziemi. Wiadomość ta szybko dotarła do Artemidy, a ona wyruszyła w takim pośpiechu, że zapomniała łuku, zostawiając go w swej komnacie. Gdy po niego wróciła, broni już nie było. Jednak Momos nie dostarczył go do Apolla. Zamiast tego udał się do wulkanicznej kuźni Hefajstosa i wmawiając kowalowi, że to nowy łuk Erosa, skłonił go do wykonania niewielkich przeróbek. Gdy tylko Hefajstos skończył swą robotę, żartowniś zgarnął broń i udał się do pomocnika Afrodyty. Wykorzystawszy jego zabieganie, z łatwością podmienił przedmiot, niezwłocznie wyruszając do Apolla. Tymczasem Artemida wpadła w szał i niemal przewróciła pałac do góry nogami. Nagle przypomniała sobie o bracie, który nierzadko lubował się w żartach. Z wielką złością udała się do jego komnat, a gdy zobaczyła urodziwego młodzieńca trzymającego harfę i zajadającego egzotyczne owoce, wiedziała, że coś przeskrobał. Groźbą i szantażem zdołała przekonać go do zwrócenia broni. Jednak wciąż nieco rozgniewana i mająca wiele zaległych spraw nie dostrzegła, że trzyma w rękach łuk o nieco mniejszy i bardziej delikatny. Los chciał, że akurat tego dnia Artemida postanowiła wyruszyć na polowanie. Przez dłuższy czas ukrywała się w gęstych zaroślach, a gdy w końcu dostrzegła dorodnego jelenia, napięła cięciwę i wypuściła strzałę. Artemida zawsze uśmiercała pierwszym uderzeniem, toteż wielkie było jej zdziwienie, gdy zwierzę głośno zawyło i pędem wbiegło do lasu. Jeszcze kilka razy powtórzyła to działanie, lecz efekt wciąż był ten sam – wszystkie stworzenia dostawały niezwykły zastrzyk energii i pędziły przed siebie. Dopiero wtedy przyjrzała się trzymanej w ręce broni i dostrzegła, że nie jest to jej łuk. Niezwłocznie popędziła więc do Apolla, lecz ten nie miał pojęcia o całej intrydze. Dochodzenie prowadzone przez Apolla i Artemidę zajęło kilka godzin. Momos, dopiero mocno przyciśnięty przez bogów, przyznał się do „niewinnego żartu”, opowiadając o podmianie broni. Wtedy Hermes został wysłany do Erosa i w mgnieniu oka dostarczył Artemidzie jej łuk. Właśnie! Co w tym czasie działo się z bogiem miłości? Przyciszonym głosem mówiono na Olimpie, że oddał kilka strzałów z podmienionej broni i to właśnie wtedy narodziło się powiedzenie „umrzeć z miłości”. Wszystko jednak skończyło się dobrze, ponieważ Hades zgodził się zawrócić dusze, zanim te przepłynęły Styks. Rozwiń więcej
To opowiadanie napisane na podstawie jakiegoś istniejącego już innego utworu- opowiadania, mitu , powieści itp. Ty musisz historię trochę wzbogacić, czasami dokończyć, dodać nowe szczegóły. Zadanie nie powinno być trudne, jesli znasz dobrze utwór, na podstawie , którego piszesz opowiadanie co musisz zwrócić uwagę?Pisząc opowiadanie odtwórcze , musisz bardzo dobrze znać lekturę, żeby nie popełnić żadnych rzeczowych błędów( np. zmienić imiona bohaterów , pomieszać sytuację , zdarzenia.)zastanowić się kto będzie narratorem twojego opowiadania. bardzo ciekawe są opowiadania w których historię opowiada ktoś, kto w pierwowzorze był postacią drugorzędna, drugoplanową. - w ten sposób można wyrazić inne zdanie na temat przedstawionych trzymać się pierwowzoru - nie wolno zmienić zdarzeń, ( chyba że masz za zadnie zmienić zakończenie.)Oto fragment przykładowego opowiadania napisanego na podstawie mitu o otarł pot z czoła. Czuł się już naprawdę bardzo zmęczony. Nic zresztą dziwnego- głaz , który starał się wtoczyć na górę, był gigantyczny!. Pewnie nawet Herkulesowi nie udałby się go wepchnąć na sam szczyt, a co dopiero Syzyfowi, który zdecydowanie nie był Hej ho, jeszcze raz!- stęknął Syzyf, zaparł się mocno nogami i z całej siły pchnął głaz, który nie przesunął się nawet jeden centymetr. - No, uda mi się , uda! To nie było jednak takie proste myślę że pomogłam ;D
napisz opowiadanie odtwórcze na podstawie dziennika adriana mole