narciarska dla początkujących fanów białego szaleństwa

Dla fanów sportów zimowych obok domu znajduje się narciarnia z suszarką do butów. Zapraszamy również do skorzystania z sauny(odpłatnie) oraz gorącej beczki(odpłatnie), przed domem znajduje się parking zamknięty na użytek gości, za domem miejsce do grillowania. Gościom oferujemy ok. 20 par butów narciarskich i nart do wypożyczenia . Dla osób bardziej wymagających przygotowane zostały dwie trudne trasy (1000 i 600 metrów). Do nauki jazdy dla początkujących i najmłodszych gości ośrodka przy dolnej stacji kolei usytuowane zostały trzy wyciągi (50, 100 i 220 metrów) z trasami tej samej długości. Stacja narciarska "U Steni" w okolicy Białego Dunajca. Otóż „U Steni” to bardzo lubiana przez narciarzy stacja. Znajdują się tutaj trzy wyciągi orczykowe. Pięćset metrów – tyle właśnie ma wyciąg, który stacja dedykuje zatwardziałym już narciarzom. Dla mniej zaawansowanych przeznaczony jest natomiast wyciąg o łącznej Kupować, wypożyczać, poczekać na posezonowe przeceny? Przed takim dylematem prędzej czy później stają wszyscy miłośnicy białego szaleństwa na stoku narciarskim, którym do tej pory brakło jednak determinacji, by nauczyć się jeździć i planują wreszcie opanować podstawy tego szlachetnego sportu. Lodowiec Stubai to topowy ośrodek narciarski dla młodszych i starszych narciarzy - z gwarancją śniegu od jesieni do wiosny. Przyjazne dla dzieci wyciągi gondolowe i krzesełkowe, szerokie i płaskie stoki, a także duży teren dla początkujących narciarzy gwarantują wspaniały rodzinny dzień na nartach. Dla bardziej doświadczonych nonton film dilan 1992 full movie indoxxi. Serdecznie zapraszamy na cykl BEZPŁATNYCH wykładów związanych ze sportami zimowymi. W czasie wykładów będzie możliwość nie tylko dowiedzenia się jak skutecznie przygotować się do nart czy snowboardu, czy jak radzić sobie z najczęstszymi kontuzjami, ale również poczęstowania się grzańcem!Serdecznie zapraszamy!2 stycznia (niedziela) Przygotowanie motoryczne do jazdy na snowboardzie. mgr Paweł DaroszewskiWykład odbędzie się w Warszawie na 1 piętrze kliniki Carolina Medical Center w Restauracji wykładu jest Calypso Fitness Club. Nie ma chyba narciarza, który nie znałby słowackich stoków. To, co zdecydowanie wyróżnia naszych sąsiadów pod względem zimowych atrakcji, to niezwykle kuszące połączenie – niskie ceny i świetne warunki do jazdy. Przyjrzyjmy się bliżej charakterystyce tras zjazdowych i możliwościom, jakie oferują. Każdy wyjazd na narty – również te na Słowację, należy przede wszystkim skonfrontować z obecnymi obostrzeniami. Tak naprawdę od tego zależeć będzie nasz zimowy urlop. Znajdź ubezpieczenie dla siebie Słowacja w czasie pandemii Osoby w pełni zaszczepione: nie muszą wykonywać obowiązkowego testu przed przyjazdem na Słowację i po powrocie, a także odbywać kwarantanny. Osoby nie w pełni zaszczepione: podlegają kwarantannie w warunkach domowych lub hotelach kwarantannowych przez okres 10 dni, którą mogą zakończyć w momencie uzyskania przez nich negatywnego wyniku testu RT-PCR na COVID-19, przy czym mogą poddać się temu testowi najwcześniej w piątym dniu kwarantanny. Osoby niezaszczepione: Osoby nie zaszczepione podlegają kwarantannie w warunkach domowych lub hotelach kwarantannowych przez okres 10 dni, którą mogą zakończyć w momencie uzyskania przez nich negatywnego wyniku testu RT-PCR na COVID-19, przy czym mogą poddać się temu testowi najwcześniej w piątym dniu kwarantanny. Ponadto, osoby przylatujące na terytorium Słowacji samolotem są zobowiązane także do wypełnienia dodatkowego elektronicznego formularza znajdującego się na stronie internetowej Od 23 grudnia 2021 roku wszystkie osoby − w tym osoby pełni zaszczepione przeciw COVID-19 − przebywające w ciągu 14 poprzednich dni na terytorium Botswany, Eswatini, Lesotho, Mozambiku, Namibii, Republiki Południowej Afryki lub Zimbabwe i wjeżdżające na terytorium Republiki Słowackiej podlegają bezwzględnej kwarantannie w warunkach domowych lub innych ośrodkach izolacji do momentu uzyskania 2 negatywnych wyników testów RT-PCR na COVID-19 lub nie dłużej niż 14 dni w przypadku braku objawów choroby COVID-19, przy czym testowi RT-PCR na COVID-19 mogą poddać się najwcześniej w pierwszym dniu kwarantanny, a następnie w ósmym dniu kwarantanny. Narty Chopok – dlaczego warto pojechać? Chopok to szczyt w Tatrach Niżnych na Słowacji. Najczęściej podawany za drugi pod względem wysokości szczyt niżnotatrzański, jednak według niektórych źródeł jest dopiero trzeci, po Štiavnicy, która z kolei często uznawanej jedynie za wierzchołek boczny Dziumbiera. Europejczycy z wielu względów kochają słowackie narty. Chopok położony w odległości 490 km stanowi doskonałą alternatywę zarówno do szybkiego weekendowego wypadu, jak i rodzinnej wycieczki. Dlaczego warto wybrać akurat te kierunek narciarskiego wyjazdu? Brak kolejek Czy jest cos bardziej irytującego niż oczekiwanie na swoją kolej szusowania? Oczywiście. Niekończące się kolejki. W najpopularniejszych kurortach narciarskich to prawdziwe utrapienie i chociaż oczywiście Słowacja nie gwarantuje prywatnej trasy, to ludzi tutaj jest zdecydowanie mniej, a trasy są większe. ✔Dobrze jest przed wyjazdem sprawdzić, kiedy dzieci na Słowacji mają ferie i zaplanować swój urlop w innym terminie. Pozowoli to zminimalizować liczbę spotykanych osób na stoku. Niższe ceny Wyjeżdżając na narty do europejskich kurortów, czy nawet w polskie góry, trzeba liczyć się z wysokimi cenami. Drogi jest zarówno nocleg, jak i gastronomia. Na Słowacji sprawa wygląda nieco inaczej, ze względu na trochę mniejszy ruch turystyczny. Warto poszukać prywatnych kwater, które oferują naprawdę okazyjne ceny, a także przyjrzeć się ofertom w popularnych serwisach internetowych, gdzie pełno jest tanich ofert. Trasy wysoko w górach Niedaleko polskiej granicy znajduje się stok narciarski położony na zboczu Łomnicy - drugiej najwyższej góry w Tatrach. To tutaj miłośnicy sportów zimowych mogą wjechać na najwyżej położoną czarną trasę w Europie Środkowej tak zwane Łomnickie Siodło Narty na Słowacji – najważniejsze informacje i trasy Jasna Tatry Niskie to całoroczny ośrodek turystyki górskiej, który położony jest w samym sercu Niskich Tatr Środkowej Słowacji. Historia kurortu rozpoczęła się już w latach 50. XX wieku, kiedy zbudowano pierwszy system kolei linowych z północy Chopok na południe. Zimą, Jasna staje się największym w Europie Środkowej ośrodkiem narciarskim i doskonałą destynacją zarówno dla spragnionych ekstremalnych zjazdów, jak i łagodnych oślich łączek. Ośrodek bywa także areną międzynarodowych zawodów narciarskich, a prawdziwą popularność zyskał dzięki organizowanemu corocznie od 2005 roku World Freeride Race. Na nartach na Słowacji zarówno poczatkujący, jak doświadczeni narciarze na pewni nie będą się nudzić. Stacja dysponuje 36 kilometrami tras, które charakteryzują się urozmaiceniami oraz 9 kilometrami tras off piste. Trasy: Czarne trasy - 15% Dwie czarne trasy Vyhliadková und Zjazdárska prowadzą poprzez południowy stok Chopok, na terenach freeridowych. Również na północnym zboczu trafić można na wymagające zjazdy, zalecane dla zaawansowanych narciarzy. Za najtrudniejszą trasę uważa się zjazd w strefie III. Niebieskie trasy - 50% 10 km przestrzeni doskonale dopasowanej do szlifowania umiejętności narciarskich przez poczatkujących oraz rodziny. Szczególnie warta uwagi trasa Turistická to piękny odcinek o długości 4 km, który świetnie sprawdzi się w przypadku najmniej doświadczonych miłośników nart. Dla najmłodszych z kolei, przeznaczony jest wyposażony w bezpieczne wyciągi dywanowe Maxiland (Biela Pút‘), który oferuje dzieciom szkółki narciarskie i całodniowy program zabaw. Czerwone trasy - 36% Ośrodek narciarski Jasna oferuje również ciekawe rozwiązanie dla fanów freestylu - Burton Snowpark Jasna (Nort Otupné) – jeden z największych tego typu obiektów w całej Słowacji. Wyciągi: Koleje gondolowe – 5 Ekspresowe kanapy 6-osobowe – 3 Ekspresowe kanapy 4-osobowe – 2 Kanapy 4-osobowe – 2 Kanapy 2-osobowe – 1 Pozostałe wyciągi - 5 Ceny skipassów – na jaki wydatek się przygotować? Niewątpliwie, każdy wyjazd na narty to wydatek. Warto jednak pamiętać, że przy zakupie karnetu przez Internet na stronie ośrodek zapewnia rabat, dodatkowo opłaca się zakupić karnety z wyprzedzeniem, bo im wcześniej kupisz karnet, tym niższa będzie jego cena. Ilość dni Dorośli (18-60 lat) Dzieci (6-12 lat) Młodzież (13-18 lat) Seniorzy 1 dzień €43,00 €30,00 €34,00 €34,00 2 dni €85,00 €60,00 €68,00 €68,00 3 dni €126,00 €88,00 €101,00 €101,00 4 dni €165,00 €116,00 €132,00 €132,00 5 dni €199,00 €139,00 €159,00 €159,00 6 dni €223,00 €156,00 €179,00 €179,00 opracowanie własne Dzieci poniżej 6 lat jeżdżą za darmo. Ubezpieczenie na narty na Słowację Narty to jeden z najniebezpieczniejszych sportów świata. Codziennie, w czasie sezonu narciarskiego dochodzi do wypadków na stoku. Nawet najbardziej doświadczony narciarz czy snowboardzista nie jest w stanie przewidzieć każdej sytuacji, a warunki na stokach bywają nie do przewidzenia. Ubezpieczenie narciarskie pozwala pokryć koszty leczenia i rehabilitacji w wyniku wypadku na stoku. Ochroną można objąć również swój bagaż i sprzęt sportowy. W ramach polisy można liczyć też na oc w życiu prywatnym. Dostępne są także rozszerzenia dla aktywnych, między innymi dla narciarzy i dobrane ubezpieczenie na narty na Słowację to podstawa do zapewnienia sobie bezpiecznego i spokojnego zimowego urlopu - mówi Patrycja Pałka, specjalista ds. ubezpiueczeń turystycznych w Znajdź najlepsze ubezpieczenie! Narty na Słowacji - cena ubezpieczenia Zobaczmy ile za ubezpieczenie narciarskie zapłacił jeden z naszych klientów, wyjeżdżając na narty na Słowację. Zimowy urlop Pana Tomasz trwał 8 dni. Towarzystwo ubezpieczeniowe Koszty leczenia Ochrona COVID-19 Szczegóły oferty Cena ubezpieczenie AXA ASSISTANCE 200 000 zł ✔ NNW 20 000 zł Sporty objęte polisą:114 Ratownictwo 200 000 zł Zdarzenia pod wpływem alkoholu (za dopłatą) 31, 36 zł Nationale Nederlanden 80 000 zł ✔ Sporty objęte polisą: 60 Ratownictwo: 100 000 zł 37, 44 zł Wiener 92 034 zł ✔ NNW: 10 000 zł OC: 115 043 zł OC sportowe: 115 043 zł Ratownictwo: 36 814 zł 57, 00 zł SIGNAL IDUNA 92 034 zł ✔ NNW: 15 000 zł OC: 276 103 zł OC sportowe: 138 052 zł Sporty objęte polisą: 7 Ratownictwo: 32 212 zł 73, 64 ZŁ Proama 100 000 zł ✔ NNW: 20 000 zł OC: 100 000 zł OC sportowe: 100 000 zł Sporty objęte polisą: 2 Ratownictwo: 100 000 zł 78, 00 zł opracowanie: Jak widać, ubezpieczenie narciarskie na tygodniowy wyjazd na Słowację można nabyć już za 31 zł. Możliwość porównania ofert w porównywarce ubezpieczeń narciarskich na to gwarancja dostosowania zakresu polisy do indywidualnych potrzeb. Kalkulator jest prostym i intuicyjnym w obsłudze narzędziem, które pozwala na dokładne zapoznanie się z Ogólnymi Warunkami Ubezpieczenia i spokojne przemyślenie ostatecznej decyzji w zaciszu własnego domu. Narty na Słowacji - podsumowanie 1. Osoby nie zaszczepione podlegają kwarantannie w warunkach domowych lub hotelach kwarantannowych przez okres 10 dni. 2. Chopok to szczyt w Tatrach Niżnych na Słowacji. Najczęściej podawany za drugi pod względem wysokości szczyt niżnotatrzański, jednak według niektórych źródeł jest dopiero trzeci, po Štiavnicy. 3. Przed wyjazdem na narty na Słowacje dobrze jest sprawdzić, kiedy słowackie dzieci maja ferie i zaplanować urlop w innym terminie. Pozowoli to zminimalizować liczbę spotykanych osób na stoku. Narty na Słowacji - pytania i odpowiedzi 1. Czy na Słowacji można korzystać z karty EKUZ? Tak. Karta EKUZ będzie obowiązywać na Słowacji. Ale należy pamietać, że koszty ratownictwa na Słowacji są pokrywane przez samego poszkodowanego lub jego bliskich. Koszt uruchomienia śmigłowca to 2000 euro, a godzina pracy ratownika - 500 euro. Leczenie na Słowacji jedynie częściowo refunduje EKUZ, ale za część usług trzeba dopłacić samodzielnie. 2. Gdzie mogę wyrobić kartę EKUZ? Aby otrzymać Europejską Kartę Ubezpieczenia Zdrowotnego należy złożyć wniosek w Oddziale Wojewódzkim lub Delegaturze Narodowego Funduszu Zdrowia właściwym dla miejsca zamieszkania. 3. Czy na Słowacji trzeba nosić maseczki? Obowiązuje nakaz noszenia masek ochronnych klasy FFP2 bez wentyla albo KN95 lub N95 w pomieszczeniach zamkniętych, w środkach publicznego transportu zbiorowego, w taksówkach i innych środkach transportu do przewozu osób. Na otwartym powietrzu należy zasłaniać usta i nos za pomocą chustki, szalika, apaszki albo jednorazowej maseczki chirurgicznej, maseczki materiałowej lub maski ochronnej klasy FFP2 bez wentyla albo KN95 lub N95, o ile nie można utrzymać 2-metrowego dystansu. Patrycja Pałka @ Zawodowo specjalista w zakresie content marketingu, prywatnie entuzjastka podróży pociągiem i tych za pośrednictwem Internetu. Uwielbia leśne wycieczki, wspinaczki górskie i spacery brzegiem morza. Miłośniczka dzikiej natury, która z równym zachwytem potrafi docenić zalety aglomeracji miejskiej. Tłumaczy zawiły język ubezpieczycieli, doskonale wie gdzie szukać noclegu i jak latać tanio. Zamiast nerwowego slalomu między innymi narciarzami wolisz spokojne szusowanie po całej szerokości stoku? Podpowiadamy, gdzie wybrać się na narty, żeby mieć trasy niemal na wyłączność! Najwyższy czas odkurzyć narty i snowboard i ruszyć na stok. Jeżeli wybierzemy kurort wygrywający co roku rankingi popularności, możemy spodziewać się świetnie przygotowanych tras, ale również tłumu wielbicieli sportów zimowych. Pytacie więc, gdzie na narty? A gdyby tak w tym sezonie dać szansę mniej popularnym ośrodkom? Mniejszy ścisk nie musi przecież wiązać się z kiepską infrastrukturą. Oto lista 7 niedocenianych ośrodków narciarskich! Słowenia: Cerkno W sezonie 2010/2011 Cerkno zostało wyróżnione tytułem najlepszego ośrodku narciarskiego w Słowenii. Na fanów białego szaleństwa czekają trasy o łącznej długości 18 km. Poza trasami zjazdowymi, do dyspozycji narciarzy przygotowano także trasy na narty biegowe (5 km). Dodatkowym atutem ośrodka jest stale poszerzany i udoskonalany snowpark. Za dzień na stoku w Cerknie dorośli zapłacą 31 EUR, młodzież i seniorzy 26,50 EUR, a dzieci 18 EUR. Gruzja: Gudauri W Gruzji sezon turystyczny trwa cały rok. Latem warto wybrać się nad Morze Czarne do Batumi, zimą z kolei wszyscy miłośnicy sportów zimowych powinni odwiedzić leżący na wschodzie kraju kurort w Gudauri. Ośrodek narciarski oferuje ponad 20 tras o łącznej długości przekraczającej 50 km. Narciarze mają do dyspozycji nowoczesne wyciągi krzesełkowe i gondolę. W sezonie zimowym ( za jeden dzień szusowania po stokach w Guadauri dorośli zapłacą 16,50 EUR, a dzieci 8,30 EUR. Wiosną, pomiędzy 12 marca a 30 kwietnia, ceny skipassów są o kilka euro niższe. W Gudauri znajduje się również snowpark, fot. Austria: Hinterstoder Ze swoim zimowym krajobrazem i malowniczymi trasami narciarskimi o łącznej długości 40 km (łatwa – 12 km, średnia – 18 km, trudna – 10 km) wioska Hinterstoder jest jednym z najbardziej urokliwych miejsc w tej części Austrii. Narciarze mogą korzystać z 12 wyciągów: 8 orczyków, 2 krzesełek i 2 gondoli. Dodatkowe atrakcje na stoku to oświetlony tor saneczkowy i odśnieżane piesze szlaki. Turyści mogą również spróbować swoich sił w coraz popularniejszej dyscyplinie sportowej, jaką jest curling. Za jeden dzień białego szaleństwa w Hinterstoder w sezonie dorośli zapłacą 44,50 EUR dla dorosłych, a dzieci 24 EUR. Bośnia i Hercegowina: Jahorina Ośrodek narciarski Jahorina jest położony w Górach Dynarskich, 30 km na południe od stolicy Bośni i Hercegowiny – Sarajewa. To właśnie tu rozgrywała się część zawodów podczas Zimowych Igrzysk Olimpijskich w 1984 roku. Na narciarzy czekają tu zróżnicowane pod względem poziomu trudności trasy o łącznej długości 25 km, w tym jeden stok czynny w godzinach późnowieczornych. Przemieszczanie się ułatwia 8 wyciągów: cztery orczyki i cztery 3-osobowe kanapy. Od poniedziałku do piątku za cały dzień szusowania dorośli zapłacą 50 KM, a dzieci do 15 roku życia 39 KM. W weekendy skipassy są droższe. Ośrodek narciarski Jahorina znajduje się niedaleko Sarajewa, fot. Francja: Peyragudes Alpy to jeden z ulubionych zimowych kierunków nie tylko turystów z Polski, ale i całej Europy. Nie dziwią więc nikogo tłumy przyjezdnych z wielu państw. Nieco luźniej jest za to na stokach w Pirenejach. Przykładowo w Peyragudes, w południowo-zachodniej Francji. Na narciarzy czekają tam trasy o łącznej długości 60 km oraz 3 snowparki. Młodsi lub mniej doświadczeni mogą wyszaleć się na bezpłatnych torach saneczkowych. Do dyspozycji gości jest aż 17 wyciągów, w tym 9 krzesełkowych. Jednodniowy skipass dla dorosłych kosztuje 40 EUR, a dla dzieci 35 EUR. Turcja: Palandoken Turcja nie jest oczywistym wyborem podczas planowania wyjazdu na narty. Tym bardziej warto przyjechać tu zimą i przekonać się, że to nie tylko plaże i woda. W końcu większość terytorium kraju pokrywają góry! Ośrodek narciarski Palandoken w Erzurum to aż 43 km tras o różnych poziomach trudności. Fani sportów zimowych mają do dyspozycji 13 wyciągów: 11 krzesełkowych i dwie koleje gondolowe. Skipass upoważnia również do korzystania z tras w oddalonym o 20 km ośrodku Konakli. Wbrew pozorom, zimą w Turcji może być więcej śniegu niż w Polsce, fot. Shutterstock Polska: Ustrzyki Dolne A może zamiast na Podhalu, ferie zimowe warto spędzić na Podkarpaciu? Jeśli nie byłeś jeszcze na nartach w Bieszczadach, najwyższa pora to zmienić! W okolicach Ustrzyk Dolnych znajdują się dwie stacje narciarskie idealne dla początkujących narciarzy i snowboardzistów. W stacji Gromadzyń działają dwa wyciągi, a umiejętności można ćwiczyć na trasie zielonej i dłuższych – niebieskich. Jest również odcinek oznaczony kolorem czerwonym, co oznacza wrażenia także dla średnio zaawansowanych. Trasy są oświetlone, dzięki czemu można szusować aż do wieczora. W stacji Laworta działa jedyny w Bieszczadach wyciąg krzesełkowy. Główna trasa mierzy 1250 m długości, można więc rozwinąć skrzydła. Karta dzienna upoważniająca do korzystania z tras w obu stajach kosztuje 80 zł. Dzieci zapłacą 10 zł mniej. Zapewne co roku stajecie przed dylematem jaki ośrodek narciarski wybrać, aby okazał się strzałem w dziesiątkę. Na pewno z roku na rok Wasze oczekiwania rosną wraz z doświadczeniem i umiejętnościami narciarskimi czy snowboardowymi. Cieżko jest sklasyfikować typowe top 10, bo ile osób tyle opinii. Każdy ma swoje aspekty na które zwraca uwagę, takie jak: stoki, pogoda, infrastruktura otaczająca, rozrywka, snowpark itp. Skupimy się tutaj na ośrodkach narciarskich i snowboardowych dla zaawansowanych, biorąc pod uwagę głównie aspekt stoków, czyli tego po co głównie jedziecie w góry. Val Thorens - Orelle - Ciężko tu nie wymienić jednego z największych resortów narciarskich w Europie. Razem z Meribel i Courchevel wchodzi w skład „Trzech dolin” dając 600 km tras. Miejscówka ta znalazła się również na naszej liście „najlepszych stoków dla początkujących”. Jest to przeolbrzymi raj dla miłośników białego szaleństwa. Znakomicie urozmaicone trasy, wiele możliwości do uprawiania freeride’u (dla zaawansowanych jak i dla początkujących), jeden z najlepszych snowparków w Europie, w którym chłopaki z Qparks robią naprawdę dobre szejpy. Trasy są niemalże perfekcyjnie przygotowane, a do tego duża wysokość (1800-3230 m zapewnia możliwość szusowania od początku grudnia do praktycznie końca kwietnia. Nie sposób tu również narzekać na pogodę, bo gdy przykładowo przytrafi Wam się mgła wystarczy zmienić dolinę. Val Thorens uchodzi za ulubioną lokalizacje wśród młodych freestyle’owców i freeride’owców (też tych czujących się młodo duchem). W samym Val Thorens nieco więcej znajdziemy łagodnych tras (53%), natomiast infrastruktura jest tak ciekawa i różnorodna, że nikt się nie będzie nudził. To miejsce szczególnie polecamy dla zaawansowanych fanów freeride’u i freestule’u. Risoul / Vars - Miejscówka, która uzależnia, mamy to potwierdzone :) Może nie słynie z największej ilości tras, ale jest coś magicznego w tym ośrodku. Na uznanie na pewno zasługuje freestylowe’a infrastruktura, mnóstwo tematycznych snowparków, ułożenie stoków, różnorodność (jest tutaj trochę lasów, ale też sporo pustej przestrzeni i szerokich tras), malowniczy przejazd do połączonego karnetem Vars oraz brak kolejek. To wszystko powoduje, że co roku przybywa tu ogromna ilość fanów sportów zimowych. Odnośnie snowparków, znaczna większość z nich znajduję się w Vars wzdłuż głównej gondolki. Dzięki temu osoby, które jeżdżą w parku z osobami niezainteresowanymi freestyle’em (co często się zdarza) mają możliwość nie rozdzielania się. Zapewniamy, że każdy rider znajdzie tu coś dla siebie, a wybierać można wśród: Totem Park (cały z drewna), Girly Park (różowe przeszkody dodają otuchy płci żeńskiej), Kids Park (coś dla najmłodszych), oraz kilka snowparków ze zróżnicowanym stopniem zaawansowania. Dodatkowo miłośnicy szybkiej jazdy mogą podziwiać próby bicia kolejnych rekordów prędkości na specjalnie przygotowanej trasie. Obecny rekord wynosi 252 km/h i należy do Włocha Simone Origone, jak nie trudno się domyślić pobity został na nartach. Risoul i Vars polecamy głównie dla fanów freestyle’u. Oprócz 8 snowpark’ów można tu znaleść sporo ciekawych miejsc do trików na stoku. Czarnych tras jest około 15 procent. La Rosiere - to miasteczko położone blisko granicy włoskiej daje możliwość szusowania w dwóch krajach jednego dnia. Co jest dosyć niespotykane. Na pewno bardziej spostrzegawczy narciarze czy snowboardziści zwrócą uwagę na różnicę między stokami, nie wspominając o różnicy w smaku kawy na przerwie. Nie bez powodu co roku odbywa się tutaj helicamp. Tereny dają dużo możliwości do spełnienia swoich freeride’owych marzeń. Obszar obfituję w krótkie odcinki do jazdy w puchu między stokami (głównie po stronie francuskiej), jak i długie linie wzdłuż trasy lub w okolicach krzesełek. O warunki do freeride’u nie macie się co obawiać. Z roku na rok spadają tu takie ilości śniegu, że ratrakowcy nie nadążają z odśnieżaniem. Dodatkowo istnieje możliwość wykupienia lotu helikopterem z lokalnym instruktorem. La Rosiere jest dużym ośrodkiem narciarskim, dlatego każdy znajdzie tu coś dla siebie, od czarnych tras po kilka snowparków. Najdłuższy odcinek do pokonania bez korzystania z wyciągu wynosi ponad 11 km. Łącznie znajduje się tu ponad 150 km. Aż 60 procent z nich to trasy czerwone i czarne. Osoby, które lubią szybką jazdę na pewno nie będą się nudziły, ponieważ jest tu kilka długich i szerokich tras pozwalających na dopracowanie ciętego lub śmigu. Polecamy to miejsce szczególnie dla zajawkowiczów freeride’u i szybkiej jazdy. Nendaz / Veysonnaz - to kolejne ciekawe miejsce dla zaawansowanych miłośników snowboardu czy nart. W ośrodkach tych znajduję się dosyć sporo orczyków co może sprawiać trudność początkującym w zmianie lokalizacji. Nendaz oferuje mniejszą ilość stoków, natomiast jest tu kilka bardzo ciekawych miejsc do wyskoczenia poza trasę. Bardzo często nawet po południu można znaleść trochę nierozjeżdżonego puchu. Oprócz tego dla fanów naturalnych przeszkód można tutaj znaleść kilka fajnych miejsc. Stoki narciarskie w Polsce niestety do najdłuższych nie należą, więc zdecydowanie zaawansowanym polecamy wycieczkę w Alpy. Ta kwestia nie podlega dyskusji, kto raz był we Francji czy Austrii na pewno poczuł różnicę pod wieloma kwestiami takimi jak: przygotowanie tras, długość tras (tam więcej się jeździ niż stoi w kolejce), widoki, urozmaicenie tras, możliwość naprawdę dobrego freeride’u. W naszych polskich górach od lat prym wiodą ośrodki w Szczyrku, Białce Tatrzańskiej, Zieleńcu, Czarnej Górze, czy Czarnym Groniu. Jednak na tle Alp długość tras niestety nie robi wrażenia. Oscylują pomiędzy 10 a 25 km. Zapewne ciekawą alternatywą jest możliwość korzystania z nocnej jazdy przy oświetlonych stokach, co nie jest zbyt często praktykowane we francuskich czy austriackich alpach, ale z drugiej strony kto jeszcze miałby na to siłę, gdy mamy do dyspozycji średnio 100 km tras? Warunki narciarskie nie pozostawiają złudzeń, dlatego bardzo często słyszy się, że znacznie szybszy i efektywniejszy progres uzyskamy jeżdżąc za granicą. Niestety jedynym plusem pozostaje odległość jaką trzeba pokonać jadąc w polskie góry, w porównaniu do Alp. Natomiast biorąc pod uwagę kwestie finansowe, sytuacja jest bardzo zbliżona. Dużo osób obawia się, że wyda fortunę na zagraniczny wyjazd w góry. Lecz prawda jest zupełnie inna. Ceny na stoku są podobne co w kraju, a w sklepach różnice są na tyle niewielkie, że nawet tego nie odczujecie. Dodatkowo wybierając opcję first minute macie okazje ustrzelić naprawdę dobre okazje. Zimowa aura panująca od października do kwietnia i temperatury spadające znacznie poniżej 0°C są dziś w większości regionów naszego kraju raczej tylko wspomnieniem. Mimo tego miłośników narciarstwa z każdym rokiem jest co raz więcej. Bo choć zima w Polsce często nie rozpieszcza fanów białego szaleństwa, są miejsca w których nigdy nie ma problemów z odpowiednią ilością śniegu. Niezależnie od tego jaki kraj i która miejscowość są celem narciarskiej podróży nie można zapominać o kilku niezwykle ważnych kwestiach. Zależeć od nich może nie tylko miło spędzony czas na stoku, ale przede wszystkim bezpieczeństwo Twoje i Twoich najbliższych. 1. Przygotuj sprzęt – odwiedź serwis narciarski. Zdarza się (i to niestety bardzo często), że planując wyjazd na narty zapominamy o odpowiednim przygotowaniu sprzętu. Jeżdżąc na źle lub wcale nie naostrzonych nartach niewątpliwie stracisz dużo na atrakcyjności czasu spędzanego na stoku. Aby tego uniknąć wystarczy oddać narty do dobrego serwisu, gdzie jego pracownicy sprawdzą jakie zabiegi trzeba wykonać. Jeśli narty są regularnie serwisowane często wystarcza tylko ostrzenie. Pamiętaj, że jeżdżąc po ostrym i zlodowaconym śniegu, z jakim mamy do czynienia na większości stoków narciarskich, narty powinno się ostrzyć po każdym kilkudniowym wyjeździe. W szczycie sezonu lepszym rozwiązaniem jest oddawanie desek do serwisu narciarskiego od razu po powrocie z wyjazdu, ponieważ z powodu często nawet kilkudniowych kolejek unikniesz niepotrzebnego stresu i będziesz mieć pewność, że Twoje narty będą gotowe do następnej wyprawy. 2. Zadbaj o kondycję. Dla wielu osób sporadyczne wyjazdy na narty to jedyna forma aktywności fizycznej w ciągu roku. Wielu narciarzy niestety wciąż lekceważy zalecenia lekarzy, fizjoterapeutów lub bardziej doświadczonych kolegów, proponujących mnóstwo prostych rozwiązań na przygotowanie swojego organizmu do spędzania czasu na stoku. Niestety zbagatelizowanie przygotowania motorycznego bardzo często jest powodem powstawania nieprzyjemnych kontuzji. By zmniejszyć ryzyko ich wystąpienia wystarczy nawet już kilka prostych treningów. Jakich na przykład? O tym możesz przeczytać na naszym blogu w artykule: 3. Zachowaj zdrowy rozsądek. Narciarstwo to piękny, ale czasem niestety też niebezpieczny sport, zwłaszcza dla początkujących lub mniej doświadczonych osób. Stare góralskie powiedzenie mówi, że jak się nie przewrócisz to się nie nauczysz, jednak poza upadkami niestety często zdarzają się także wypadki. Na nartach, jak i w każdym innym sporcie najważniejsze jest zachowywanie zdrowego rozsądku. Bo chociaż synonimem narciarstwa jest „białe szaleństwo” warto z dużym dystansem traktować te słowa. Brawura i przesadna pewność siebie to najczęstsze przyczyny nieprzyjemnych sytuacji. Szybkie zjazdy, wycieczki poza wyznaczonymi szlakami czy wybieranie najbardziej wymagających tras to ciekawe urozmaicenie, z którego mogą korzystać bardziej doświadczeni narciarze. Dla początkujących lub nie najlepiej jeżdżących podobne pomysły mogą się źle skończyć. 4. Pamiętaj o kasku, goglach i kijkach. Kask narciarski, gogle i kijki to niezbędne elementy wyposażenia każdego narciarza. Choć w Polsce żadne z nich nie jest obowiązkowe (oprócz kasku dla dzieci i młodzieży do 16-tego roku życia) powinniśmy je posiadać dla własnego bezpieczeństwa i większego komfortu jazdy. Kask narciarski Podobnie jak w przypadku wielu innych dyscyplin sportu, tak i w narciarstwie kask stanowi podstawowe zabezpieczenie najważniejszej części ludzkiego ciała – głowy. Chociaż dla dorosłych ciągle nie jest obowiązkowym elementem garderoby warto go posiadać. Jasne, że jeżdżąc rekreacyjnie żaden narciarz nie rozwija prędkości porównywalnych z tymi, które potrafią osiągnąć zawodnicy Pucharu Świata, ale uderzenie głową o zmrożony śnieg, nawet przy niewielkiej prędkości, może mieć bardzo niezbeczenie skutki. Inna sprawa to wypadki, wśród których większość stanowią zderzenia się narciarzy, tym częstsze, im większe zagęszczenie miłośników „białego szaleństwa” na stoku. Bez względu na to z czyjej winy powstają konsekwencje najczęściej ponoszą zarówno sprawca jak i poszkodowany. I jeszcze jedno. Dla wielu ubezpieczycieli nie posiadanie na głowie kasku w momencie wypadku na nartach jest podstawą do nie wypłacenia odszkodowania. Gogle narciarskie Główną funkcją gogli narciarskich jest oczywiście ochrona oczu. Gogle zabezpieczają je przede wszystkim przed promieniami słonecznymi (które w pogodne dni w górach znacznie potęgują swoją intensywność) oraz padającym deszczem lub śniegiem. Chronią również przed różnego rodzaju mechanicznymi uszkodzeniami oczu, takimi jak gródki lodu wypadające z dużą siłą spod nart innych użytkowników stoku, czy gałęziami drzew. Gogle narciarskie są także „przedłużeniem kasku”. Zabezpieczają nos oraz część twarzy przed otarciami i urazami. Kijki narciarskie Kije narciarskie to element wyposażenia, który wielu narciarzy uznaje za niepotrzebny. Jest to duży błąd, zwłaszcza dla początkujących miłośników tej najpopularniejszej z zimowych dyscyplin sportu. Jazda bez kijków utrudnia utrzymanie równowagi podczas szusowania po stoku, a także przyczynia się do wyrabiania wielu złych nawyków. 5. Wybierz odpowiednią odzież narciarską. Właściwie dobrana odzież narciarska to równie ważny, jak wszystkie wcześniej wymienione „składniki” tworzące przepis na przyjemnie spędzonego czasu na stoku. Niestety wielu miłośników narciarstwa często po macoszemu traktuje konieczność odpowiedniego dobrania elementów tej specyficznej garderoby. Indywidualnie dopasowane buty narciarskie to podstawa każdego wyjazdu. Równie ważna jest jednak cała odzież. Zacząć należy oczywiście od bielizny termoaktywnej, idealnie przylegającej do ciała, która dzięki swoim właściwościom będzie odprowadzała pot do kolejnej warstwy ubrania utrzymując skórę suchą. Całe ubranie powinno być odpowiednio dobrane do pogody. Nie może być zbyt cienkie, by nie powstawało ryzyko wychłodzenia, ani zbyt grube powodujące przegrzanie. Kurtka, spodnie i rękawice muszą być -wiatro i -wodo odporne. Dobrym rozwiązaniem dla osób mających kłopoty z krążeniem lub po prostu ceniących sobie wysoki komfort cieplny jest szereg propozycji od firmy Therm-ic, oferującej podgrzewane wkładki do butów, podgrzewane rękawice narciarskie czy podgrzewane skarpety. 6. Pomyśl o dodatkowym ubezpieczeniu. Niestety wypadki na nartach zdarzają się dość często. W myśl powiedzenia, że lepiej na zimne dmuchać warto pomyśleć o dodatkowym ubezpieczeniu, szczególnie w przypadku wyjazdów zagranicznych. Nie są to duże koszty, które zdecydowanie lepiej ponieść i nie skorzystać z zainwestowanych pieniędzy, niż oszczędzić, a później narazić się na ogromne wydatki związane z ewentualnym pobytem w szpitalu czy innymi nieprzyjemnościami. Ubezpieczyć warto nie tylko siebie, czy swoich najbliższych. Sprzęt narciarski często bywa atrakcyjnym łupem dla złodziei. Decydując się jednak na wykupienie polisy pokrywającej jego wartość w momencie kradzieży trzeba dokładnie zapoznać się z regulaminami ubezpieczycieli, bo jak wiadomo, odzyskanie pieniędzy często jest bardzo skomplikowanym procesem.

narciarska dla początkujących fanów białego szaleństwa